Przeżywając okres ciąży masz pewnie wiele wątpliwości i pytań związanych z porodem i czasem spędzanym po nim w szpitalu. Zastanawiasz się, co się będzie działo przez te kilka dni z maluszkiem po jego urodzeniu. Na wstępie warto zaznaczyć, że matka ma prawo nie wyrazić zgody na wszelkie procedury, jakie zaproponuje personel, jednak zapewniam, że wszystkie opisane poniżej są absolutnym standardem i są wykonywane w trosce o dziecko. Na oddziale położniczym, jeśli stan zarówno matki jak i maluszka nie będzie budził niepokoju, są oni razem przez 24 godziny na dobę. Kobieta może być również przy dziecku przy wykonywaniu wszystkich procedur, jednak nie jest to konieczne i z praktyki wiadomo, że matka wiele rzeczy przeżywa bardziej niż ten mały człowiek  Czasem warto odpuścić i po prostu zostać na swojej sali, pójść pod prysznic – mniej lub bardziej efektywnie wykorzystać te kilkanaście minut samotności. Zabiegi wykonywane na dziecku ograniczane są do niezbędnego minimum; oznacza to tyle, że jeśli maluch nie manifestuje żadnych nieprawidłowości, wykonuje się jedynie te czynności, które weszły jako standard profilaktyczny. A wszystko zaczyna się już na sali porodowej.

Zabiegi na sali porodowej

Pierwszą rzeczą, jaką robi położna po urodzeniu się dziecka i odcięciu pępowiny jest jego ocena w skali Apgar. Może to zrobić po ułożeniu dziecka na nagiej klatce piersiowej mamy. Sprawdza się akcję serca dziecka, w jaki sposób oddycha, zabarwienie skóry, napięcie mięśniowe oraz reakcję na bodźce. Każdy z parametrów ocenia się w skali 0-2. Im więcej punktów dziecko otrzyma, tym lepiej. Jeżeli położna oceniła dziecko na 5-7 punktów może wynikać z sytuacji, gdzie maluch potrzebuje trochę więcej czasu na adaptację do nowych warunków. Niezależnie od punktacji, dziecko prędzej czy później obejrzy również neonatolog, który m. in. osłucha maluszka, oceni drożność odbytu, stawy biodrowe oraz (w przypadku chłopców) obecność jąder w mosznie. Ważnym elementem jest też identyfikacja dziecka. Maluch nadal leży na klatce piersiowej mamy, a w tym samym czasie położna po wypełnieniu tasiemek identyfikacyjnych prosi mamę o głośne przeczytanie danych na nich wpisanych i sprawdzenie ich prawidłowości.
Następnie położna zakłada tasiemki na kończyny dziecka. Po dwugodzinnym kontakcie ,,skóra do skóry” położna zabiera malucha na miejsce noworodkowe. Tam wykonuje kilka podstawowych czynności, takiej jak ważenie oraz mierzenie dziecka. Wymiary, jakie interesują personel to obwód głowy oraz klatki piersiowej, długość od ciemienia dużego (czubka głowy) do początku szpary pośladkowej – tzw. długość ciemieniowo-siedzeniowa oraz długość ciała noworodka. Położna delikatnie zawija kikut pępowiny oraz wykonuje zabieg Credego, który polega na zakropieniu dziecku oczu azotanem srebra zapobiegając odrzeżączkowemu zapaleniu spojówek. Zabieg Credego  nie jest wykonywany u dzieci po cięciu cesarskim w związku z tym, że nie przeszły one przez kanał rodny. Ostatnią rzeczą, jaką wykonuje położna na sali porodowej jest profilaktyczna podaż witaminy K. Podaje się ją w celu profilaktyki krwawień i choroby krwotocznej u dziecka wynikających z niedoboru tej witaminy po porodzie. Światowe rekomendacje zalecają jednorazową podaż domięśniową, ponieważ stwierdzono jej większą skuteczność niż w przypadku drogi doustnej. Podanie doustne stosuje się w sytuacji, gdy rodzice dziecka nie wyrażają zgody na zastrzyk oraz niektórych przypadkach patologii, na przykład noworodków przedwcześnie urodzonych lub z cholestazą. Schemat stosowanych dawek witaminy K wygląda następująco:

Droga domięśniowa Droga doustna
Po porodzie 1 mg jednorazowo Po porodzie – 2 mg
4-6. dzień życia – 2 mg
4-6. tydzień życia – 2mg
Po porodzie – 2 mg
Co tydzień przez 3 miesiące - 1 mg

Schemat ten u dzieci przedwcześnie urodzonych ulega modyfikacji i uzależniony jest od masy urodzeniowej dziecka.

Szczepienia

Podczas pobytu noworodka w szpitalu po porodzie, a konkretniej w pierwszej dobie życia, wykonywane są dwa szczepienia: przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B
oraz gruźlicy. Podawane są przez położną jednocześnie przez dwa ukłucia. Pierwsza podawana jest domięśniowo w udo dziecka. W przypadku drugiej, podawanej śródskórnie w ramię noworodka, zawsze daje miejscowy odczyn w postaci niewielkiego bąbla, który potem może przerodzić się w naciek, krostkę, a następnie owrzodzenie, które 2-3 miesiące
po wykonaniu szczepienia goi się samoistnie. Jest to normalna sytuacja, która nie powinna budzić niepokoju u rodziców.

Screening – co to takiego?

Screening to ogólne określenie obejmujące wszelkie badania przesiewowe wykonywane w okresie noworodkowym u wszystkich dzieci. Ich wykonywanie ma na celu zidentyfikowanie choroby przed wystąpieniem u dziecka często nieprzyjemnych objawów, w tym upośledzenia umysłowego i fizycznego. Dodatni wynik badania przesiewowego nie oznacza jednak, że dziecko rzeczywiście jest chore. Screening pozwala jedynie wychwycić te dzieci, u których występuje możliwość zachorowania. Badania przesiewowe wykonuje się po ukończeniu 2. doby życia pobierając krew z pięty noworodka na specjalnie do tego przeznaczone bibułki, które wysyłane są przez szpital do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie lub ośrodka regionalnego badań przesiewowych (w przypadku Trójmiasta – Szpital Dziecięcy Polanki w Gdańsku). Jeżeli wyniki badań dostarczonych próbek są niejasne, budzą wątpliwości, wysyłane jest do rodziców zawiadomienie o konieczności konsultacji z lekarzem, który dopiero po wykonaniu dodatkowych badań może postawić dostateczną diagnozę. Jest jeszcze możliwość otrzymania czystej bibuły. Przyczyną tej sytuacji może być nieprawidłowe pobranie próbki w szpitalu, nie dotarcie materiału do laboratorium lub wyniki na granicy normy. Są to jednak sytuacje wybitnie rzadkie. Badania przesiewowe wykonywane są w kierunku następujących chorób: hipotyreoza, fenyloketonuria, mukowiscyoza, ok. 20 wrodzonych wad metabolizmu, wrodzony przerost nadnerczy. Dodatkowo wykonuje się całkowicie niebolesne badanie słuchu. Dzięki niemu można wykryć przejściowe zaburzenia, jak i trwałe uszkodzenia słuchu. Przy nieprawidłowym wyniku pierwszej próby test zostaje powtórzony, natomiast gdy rezultat będzie taki sam dziecko kieruje się na kontrolę do poradni audiologicznej. Jak widać, tak samo jak w przypadku testów przesiewowych z krwi nie ma możliwości postawienia diagnozy jedynie na podstawie screeningu, choć pozwala on wyłonić grupę dzieci wymagająco dalszej diagnostyki. Testy przesiewowe na terenie Polski są całkowicie bezpłatne, a wykonanie każdego z nich dokumentuje się w Książeczce Zdrowia Dziecka.

Czynności pielęgnacyjne

Oddziały położnicze na terenie naszego kraju działają w systemie rooming-in. Oznacza to, że dziecko jest stale przy matce, w tej samej sali. Odseparowanie noworodka od matki następuje w przypadku wystąpienia sytuacji patologicznych, które dotykają kobietę lub jej dziecko. System rooming-in obowiązuje również panie po cięciu cesarskim, natomiast po jakim czasie od porodu matka dostanie dziecko na salę zależy od wewnętrznych uregulowań każdej placówki. Powyższy system pozwala na większą bliskość między matką a noworodkiem, sprzyja naturalnemu karmieniu, ale również umożliwia kobiecie samodzielnie pielęgnować dziecko. Nauka podstawowych czynności pielęgnacyjnych pod nadzorem położnej pozwala mamie czuć się pewniej po powrocie do domu. Tak więc po ewentualnym instruktażu od personelu mama sama przewija dziecko, samodzielnie wykonuje toaletę pępka, noska oraz oczu. Oczywiście w przypadku, gdy kobieta pozostaje unieruchomiona po cięciu cesarskim może liczyć na pomoc położnych będących na oddziale również w zakresie pielęgnacji maluszka. Nadal kontrowersyjnym tematem jest kąpiel noworodka w szpitalu. Obecne zalecenia podają, że z pierwszą kąpielą spokojnie można, wręcz należy poczekać. Tak naprawdę dziecko wcale nie musi być wykąpane w szpitalu. Są nieliczne wyjątki od tej reguły. Można wykąpać malucha dopiero po powrocie do domu i nie jest to błędem. Pamiętajcie, nikt na siłę dziecka w szpitalu nie wykąpie, maluszek zostanie wykąpany przez personel tylko w przypadku określonych wskazań medycznych lub gdy mama sama wyrazi prośbę o wykonanie tej procedury.

Zabiegi wykonywane u noworodka wpisują się w rytm codziennej pracy oddziału położniczego. Obecnie już panuje powszechna świadomość, że dzięki systemowi rooming-in mamy biorą czynny udział w opiece nad dziećmi, dlatego zabiegi pielęgnacyjne pozostają w ich zakresie. Położna pełni tu rolę edukatora, który służy swoją wiedzą i umiejętnościami świeżo upieczonej mamie. Pozostałe zabiegi, takie jak testy przesiewowe, służą dobru maluszka, dzięki czemu rodzice są spokojniejsi i mogą cieszyć się pierwszymi chwilami spędzanymi we trójkę.

Autor: Aleksandra Kopras




LEAVE A REPLY